czwartek, 7 października 2010

Agat trawiony


Dziś byłam w pracy w przepiórczych koralach, które robiły furorę:) Bardzo się cieszę
z tego, nic tak nie dodaje skrzydeł, jak pochwalenie wykonanej rzeczy.
W locie zrobiłam dziś kolczyki dla E., bo już mnie prosiła od jakiegoś czasu o kolczyki.
Kolczyki z agatu trawionego ze srebrną zawieszką

E. jest moim testerem srebra, po 2 godzinach potrafi powiedzieć, czy nie jest to podróbka i czy jest to dobra próba srebra. Jeśli są domieszki lub elementy tylko posrebrzane to puchnie. Na jednym forum przeczytałam o firmie, która oszukuje i sprzedaje posrebrzane zawieszki do kolczyków jako srebrne i bardzo się przestraszyłam. W końcu są osoby, dla który takie oszustwo może źle się skończyć, bo są alergikami. Na szczęście póki co mam E., która sama zgłosiła się na testera:)
Mam nadzieję, że kolczyki spodobają się jej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz