sobota, 6 lipca 2013

Nitka się nie martwi

Nitka nie przejmuje się tym, że pożarła sznurek z zabawki i nic sobie nie robi z moich zmartwień. Wykłada się do góry łapami i zachowuje jakby nigdy nic.
A ja prawie włosy z głowy rwę:(
Jutro kolejna kontrola u weta.