Aktualizacja:
Ziutek odebrał maszynę:) Szansę na szycie powróciły.
Przejrzeliśmy Burdę wspólnie i w większości modeli jesteśmy zgodni (grunt to wybrać faceta o podobnym guście;))
Oczywiście na pierwszym miejscu jest wyczekiwana przeze mnie sukienka
Ta bluzka mnie urzekła
Spodnie nęcą mnie mocno
Ziutkowi spodobały się punkowe spodnie
Żakiet o takim samym fasonie jak ten mój nieudany
A teraz mogę sobie zacząć marzyć, że szyję... bo pewnie nie uszyję nic, jak to się dzieje od czasu pojawienia się pana Dziewońskiego w moim życiu.
co sie odwlecze... to sie uszyje :)
OdpowiedzUsuńMi sie najbardziej podoba czerwona bluzka:), moze dlatego ze czerwona:))
OdpowiedzUsuńja też się czaję na uszycie tej sukienki i też podobnie jak Ty marzę, że szyję, bo jak zwykle weekend szybko minie nim sie obejrzę. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń