A nie smoka, jak mi się wydawało:)
„W języku japońskim słowo JANOME (Ja-No-me) znaczy „oko węża”. W 1920 roku, japoński pionier produkcji maszyn do szycia Yosaku Ose wynalazł metalową szpulkę, zastępując tradycyjnie używany system czółenkowy. Nowy wygląd szpulki przypominał Japończykom oko węża, stąd też nazwa JANOME.” (www.szyj.pl)
Stanęłam dziś oko w oko z potworem. Moje przerażenie koiła przesympatyczna pani Małgosia ze Strima Atelier w Łodzi. Przerażenie powoli mijało, pojawiała się coraz większa fascynacja i coś mi się wydaje, że zaczęło kiełkować jakieś cieplejsze, głębsze uczucie;)
Bez przedłużania oto moja nowa fascynacja - mój overlock
Dziś tylko tyle, choć mam jeszcze kilka ciekawostek z mojej wyprawy do Łodzi, ale dzień był pełen różnych wrażeń (złych też) i jestem zmęczona.
Overlock stoi w pudełku i czeka, aż przeczytam instrukcję. Jestem już prawie w połowie.
DZIĘKUJĘ SPONSOROWI!
Gratuluje zakupu :)! Szycie na owerloku to przyjemność o 1000% większa niż na zwykłej maszynie :)
OdpowiedzUsuńKochana :) Zaglądam do Ciebie regularnie i nad tym okiem smoka myślałam wczoraj o co kaman ;P
OdpowiedzUsuńA co do 500-go komentarza to ja już w zawody nie staję,bo aż mi wstyd, że w jednym czasie tyle prezentów :)
Więc chwilowo ustępuję miejsca innym, choć nie powiem takie niespodzianki cudna sprawa :)
Buziaki
i gratuluję Oka Smoka- cudo!
Bardzo się cieszę i gratuluję zakupu! :))) Koniecznie napisz jak się kupowało w Strimie i wrzuć kilka zdjęć bebechów - jestem szalenie ciekawa:))))
OdpowiedzUsuńAha, gdybyś miała jakieś problemy z obsługą, ustawieniem naprężeń itd. to pisz - pewnie większość funkcji wygląda podobnie jak u mnie, więc o ile będę umiała, to postaram się pomóc:)
Ps. Po przeczytaniu instrukcji pewnie i tak wszystkiego nie zapamiętasz:P Wszystko wychodzi podczas szycia:)))
Ps. Kupowanie nowych maszyn jest strasznie fajne, prawda? :DDDD
No kochana gratuluje Ci bardzo!!! mam nadzieję zobaczyć wkrótce coś nowego wprost spod tego overlocka :) ja przymierzam się a raczej Małżona do zakupu nowej patelni... wiem, wiem to nie te gabaryty wydatkowe ale i tak mam ciężka przeprawę.
OdpowiedzUsuńCiesz się teraz i nie myśl o tym, co tam było niemiłego.
OdpowiedzUsuńAnka