niedziela, 3 lipca 2011

Zakątek Danusi

Pani Danusia to sąsiadka mojej Mamy. Niesamowicie miła, ciepła i życzliwa osoba. To u niej plotłyśmy wianki (poprzedni post). Czasem wyciąga Mamę w różne ciekawe miejsca, ostatnio był to wyjazd po kwiaty lipy do suszenia.
Jak już pisałam ma zielone ręce, co nie posadzi to rośnie pięknie, czego niesamowicie zazdrości mój Tata.

A tak wygląda jej kwitnący zakątek, a ileż tam ptaków urzęduje! Osłonięty od drogi, przyjemny ogród daje masę radości.

3 komentarze:

  1. Rzeczywiście, jest tam przepięknie!!! Lubię takie miejsca!!!I lubię mile sąsiadki :)))
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Miła sąsiadka to skarb. Chciałabym mieć ogród, eh..pomarzyć wolno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie tam :) pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń