niedziela, 31 lipca 2011

Kolejna książka



Na pożegnanie ze starą firmą dostałam książkę o kotach. Pyszczek z okładki chwyta za serce, prawda?
Zaczęłam czytać jeszcze zimą, a później w natłoku różnych spraw odłożyłam książkę na półkę. Teraz do niej wróciłam i z wielką przyjemnością przeczytałam.
Autorka – Angelika Juritsch w zabawny sposób opisuje kocie zwyczaje. Bardzo miło się to czyta. Kilka ciekawostek poznałam, np. że kotu łatwiej zapamiętać swoje imię jeśli jest w nim litera i. Zazdroszczę autorce podróżowania z kotem (nawet samolotem). Ale nie podzielam beztroskiego wypuszczania kota na zewnątrz i to z bloku, w którym jest domofon! W naszym kraju raczej to nie do pomyślenia, że wszyscy sąsiedzi będą tacy mili i zadzwonią do naszego mieszkania jak tylko zobaczą kotkę czekającą pod drzwiami.
Poza tym kotka, którą opisywała jest nieprzeciętna. Z wieloma kotami miałam do czynienia, wiele z rad autorki mogłabym z powodzeniem na nich zastosować, ale nie na naszej aktualnej kocicy. Sz. jest wyjątkiem od wielu reguł o kotach.

Wiem już jaką następną książkę o kotach będę czytać. To „Kot doskonały” Ann Bruce. Koleżanka kociara ją czyta i twierdzi, że to lektura idealna dla mnie:)

Ps. Okładka książki pochodzi ze strony Wydawnictwa REA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz