czwartek, 31 marca 2011

Projekt 12/12 - marzec

W Projekcie 12/12 w marcu miałyśmy zainspirować się wzorem Syko.

Jak już pisałam tu chciałam zrobić swoją aplikację z materiałów, które mam w domu i aplikacja miała być praktyczna.
Wykorzystałam resztki tkanin, z których już coś uszyłam oraz wełnę, którą dostałam. Uczyłam się nafilcowywania wełny na materiał oraz robienia aplikacji. Jedno i drugie mnie nie zachwyciło. Prościej jest uszyć spodnie lub wszyć rękaw niż robić aplikacje.
Powstała taka oto płachta, z której nie wiem, co zrobię. Póki co muszę od tego odpocząć. Może w przyszłości zrobię z tego poduszkę albo torbę?

4 komentarze:

  1. Według mnie jak na początek filcowania na tkaninie to nie jest tak źle. Ja wcale nie mam o tym zielonego pojęcia . A te aplikacje były trudne.Za dużo ostrych krawędzi . Całkiem fajnie Ci wyszło połączenie wełny i tkanin. Możemy się cieszyć , że dałyśmy radę z tym trudnym wyzwaniem się zmieścić w czasie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana ja i tak podziwiam bo to trudny wzór. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na filcowaniu nie znam się absolutnie i jakos mnie ta technika nie pociąga. Skoro dopiero zaczęłaś, to nie zniechęcaj się, wiadomo, początki są najgorsze. Jeśli jednak nie zachwyciłaś się taką pracą... to zostaw to.
    A do wzoru podejdź za jakiś czas na spokojnie. Może coś dodasz, może coś wymyślisz i zobaczysz, jeszcze będziesz zadowolona. Daj sobie czas.


    Anka

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna aplikacja :) I super będzie wygladać na poduszce lub torbie:)

    OdpowiedzUsuń