Wielkie zaskoczenie to prezencik niespodzianka od Gugi. W tamtym tygodniu Guga zrobiła na swoim blogu konkurs zgaduj-zgadulę. Udało mi się odgadnąć zagadkę i dostałam to:
Nie spodziewałam się, że dostanę tyle wspaniałości! Wszystko co lubię i do tego w moich kolorach. Guga musiała długo przeglądać mój blog:)))
Guga dziękuję jeszcze raz!
A po południu moja Twierdza została zdobyta przez Wiewiórę i Wiewiórzątko. Zaryzykowałam i dla Królowej Mafinek zrobiłam... mafinki:)
Gadałyśmy i filcowałyśmy na sucho igłami. Ja nie bardzo mam czym się chwalić, ale Wiewióra zrobiła to:
A nasze miejsce pracy wglądało tak, czyli jak groch z kapustą
Było super :) Twoje mieszkanko, muffinki i klimacik kuchenny rewelacja! dzięki :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że podobają Ci się prezenciki!
OdpowiedzUsuńPrzyjęcie, jak widzę udało się, to fajnie :)
Pozdrawiam serdecznie1