Ten blog założyłam, aby nie uciekło zupełnie to, co się dzieje wokół mnie i to, co robię. Ma być też podglądem mojego życia dla bliskich, którzy są daleko.
Chcę zamieszczać to wszystko, co robię w wolnym czasie, dużo tego nie będzie, bo wolnego czasu mam mało. Dlatego też chcę zapisywać sobie te cenne chwile.
Zapraszam
wtorek, 4 grudnia 2012
Moja kocica
Niestety już nie kociaczek, pocieszny i łaszący się. To jest kocica walcząca o swój teren, więc mamy czasem małe wojny.
Najgorzej jest o świcie i o zmierzchu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz