wtorek, 9 października 2012

Wesele

W sierpniu oprócz ślubu polsko-angielskiego byłam na weselu w Wilkowicach.


To fantastyczne widowisko odbyło się w Rawie Mazowieckiej, gdzie zostały już tylko ruiny zamku książąt mazowieckich.
Nieopodal, w Boguszycach znajduje się XVI-wieczny drewniany kościół z przepięknymi polichromiami. Niedawno zostały odnowione i jest co podziwiać.
Dla tych, którzy są ciekawi co tam robiłam, napiszę, że odwiedziłam kolegę z czasów studenckich:) Fajnie powspominać stare czasy:)

3 komentarze:

  1. musiało być fajnie :) szczególnie na weselu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite te polichromie, wycieczka musiała być wspaniała :)
    P.S. notowanie co się ubrało, żeby za rok nie wziąć za dużo rzeczy - genialny pomysł!

    OdpowiedzUsuń