Skręca mnie od trzymania w tajemnicy mojej weselnej kreacji. Język świerzbi niemiłosiernie, zatem tak na szybko, choć jeszcze nie gotowa mały podgląd tego, co sobie szyję.
Dół i góra pochodzą z różnych modeli z Burdy sprzed kilku lat, ale doskonale się połączyły i pasują prawie do aktualnych trendów. Jakby zamiast marszczenia było plisowanie to byłby mega hicior!
Góra rozmiar 18, dół 36.
Więcej szczegółów i przód po weselu, czyli już za tydzień:)
To kolejny post zamieszczony przez mail.
Wow i to wielkie wow!!!! śliczna i wspaniale w niej wyglądasz. czekam na resztę
OdpowiedzUsuńAnka
Piękne tkaniny! I ten dekolt... :D Super!
OdpowiedzUsuń