środa, 29 lutego 2012

80% normy

Brak wpisów oznacza niestety brak czasu;( Praca wciągnęła mnie i puścić nie chce. I prawie ze wszystkim jestem w lutym do tyłu;(
W ostatni weekend złapałam trochę oddechu i zaczęłam nadrabiać zaległości. Pojechałam do brata z maszyną i przez dłuuugi, oj, dłuuugi czas męczyłam go swą obecnością i szyłam pokrowce. Czeka mnie jeszcze jedna wyprawa do niego, ponieważ nie skończyłam (zrobiłam 80% normy;)). Pokrowce trzeba podłożyć, wykończyć im plecy, a w jednym doszyć małe boczki oparcia. Ale można już z pokrowców korzystać i cały pokój fajnie wygląda. Zdjęć brak, bo nie zdążyłam ich zrobić.
Pokrowce są granatowe. Proszę nie posądzajcie mojego brata o to, że chciał mieć pokrowce w kwiatki. Ten pokrowiec w kwiatki był tylko na próbę:)))

Dziękuję, że jeszcze pamiętacie o moim żakiecie i pytacie o niego. Po wstępie pewnie już wiecie, że żakiet czeka na lepsze czasy. Jutro zaczyna się marzec, a ja jeszcze nic (poza pokrowcami skończonymi na 80%) nie uszyłam! To straszne dla mnie! Może w ten weekend uda mi się pogodzić pracę z szyciem i zrobię żakiet?

Moje zrozpaczone koty próbują dostać się do garderoby. Płaczą pod drzwiami, drapią, gryzą i łomoczą. Ale nie wejdą! Tu małe wyjaśnienie muszę poczynić: Barbaro! Nie mam dużej garderoby, to taka mała dziupla wydzielona z pokoju zamiast szafy. A ta pusta ściana to pokój. Tu rozstawiam się z deską do prasowania.
Asiu! Straszydło na gołębie mnie rozłożyło, aż żałuję że nie mam gołębi.:)))

I na koniec Was postraszę: bądźcie grzeczni bo przyjdzie do Was dziewczynka z Ringu. Tak skomentował moja nową fryzurę brat. Cóż...

4 komentarze:

  1. WOW!!! odważnie moja droga!!! zaciekawiłaś mnie ta fryzurką :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wygląda na tym zdjęciu. A może wylesz jakąś fotę na priv? żebym mogła zobaczyć całość:)

    pozdrawiam

    Anka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam się nie boję, wcale a wcale:)) Asiu, nie przyjadę na forum, nie dam rady, bardzo żałuję, ale ufam, że kiedyś uda nam się spotkać!! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się tam ta grzywka podoba..a faceci się zazwyczaj na kobiecych fryzurach nie znają ;)

    OdpowiedzUsuń