poniedziałek, 22 czerwca 2015

10 najpiękniejszych chwil w moim życiu (WB1)



Ula z bloga Sen Mai po raz ostatni zorganizowała wyzwanie 5 dni do lepszego bloga. Kilka razy już brałam udział w jej wyzwaniach (tutaj i tutaj  pierwsze dni wyzwań).
Postanowiłam na koniec znów dołączyć do zabawy.
Dziś 10 najpiękniejszych chwil w życiu.
Cóż, w sumie mam udane życie i bardzo ciężko mi wybrać te 10 najpiękniejszych chwil, ale spróbuję.
1. Gdy Tata przywiózł mi na zielonym rowerze brązowego szczeniaczka.
2. Narodziny mojego brata – bardzo chciałam mieć brata.
3. Zdanie matury i moment, w którym zobaczyłam, że zdałam najlepiej w klasie i jestem zwolniona egzaminów ustnych.
4. Jazda z Witkiem na motocyklu – Witek to kolega kolegi rodziców, zawitał do nas parę razy przenocować i przewiózł mnie po okolicy. Za pierwszym razem Yamahą Drag Star a za drugim już Harleyem. Super! I ten mój warkocz powiewający na wietrze…
5. Moje urodziny w Niemczech, gdy rodzina, u której mieszkałam zabrała mnie na kręgle i zrobiła mi niespodziankę zapraszając moją przyjaciółkę Swetę. Byłam w szoku jak ją zobaczyłam – skąd oni ją znali? Nie mogłam dojść do siebie i ciągle pytałam: Was machst du hier? Was macht sie hier?
6. Wyjazd do Paryża z moim mężem (jeszcze wtedy nie byliśmy małżeństwem).
7. Pustynia Błędowska jesienią – wracając z podróży służbowej zajechaliśmy tam z moim przełożonym dosłownie na chwilę zrobić fotki.

8. Spacer nad oceanem gdzieś we Francji (fotki tutaj).
9. Pobudka pod wieżą Eiffla – inna podróż służbowa, zasnęłam podczas jazdy, obudzono mnie  o  północy, myślałam, że jesteśmy już pod hotelem, a to było pod wieżą – poszliśmy na spacer po Paryżu.
10. Relaks w Druskiennikach i jakże ulotne i nietrwałe wrażenie, że jest wspaniale...

1 komentarz: