Jakiś czas temu odwiedził mnie wujeczny brat mojego taty i ze swoją siostrzenicą. Dziewczątko słodkie jak aniołek (13 lat) przyjechało zza wielkiej wody odwiedzić rodzinę w ojczyźnie. Miałam szczęście i choć przez chwilę mogłam pocieszyć się posiadaniem dziewczynki, uczesać, zapleść warkocze.
Ala ma włosy piękne, mocne, a jednocześnie puszyste i bardzo delikatne w dotyku. Układały się pięknie i pewnie dzięki temu udało mi się upleść taką wspaniałą koronę, Nie mogłam napatrzeć się tak ślicznie wyszło. Ze wzgląd na dobro osoby nie letniej twarzy nie pokażę;)
cudna korona! ja umiem tylko warkocz zapleść :( buziaki :)
OdpowiedzUsuń